czwartek, 4 marca 2021

Rozdział XV (Filip Koralewski)

     Kiedy Tadek wykonywał polecenia nauczyciela przypadkowo popełnił błąd. Sięgnął więc do plecaka po przybory. Gdy podniósł się, ujrzał złego czarodzieja z bardzo srogą miną. Nauczyciel rzekł do Tadka:

- Tadku, zostaniesz dzisiaj po lekcjach, aby odpracować swoje błędy.

   Tadek był bardzo zaskoczony, że od takich błahostek można zostać wysłanym na dodatkowe zajęcia z nauczycielem, którego bardzo nie lubił. Gdy skończyły się lekcje i cała klasa poszła do domu, Tadek niestety musiał iść do specjalnie wyznaczonej sali, aby odbyć karę. Szedł tam wraz z nauczycielem, miał spuszczoną głowę i obmyślał plan, jak wyjawić całą prawdę o czarnoksiężniku. Do głowy wpadł mu pomysł. Wyjął piórnik z plecaka, położył go na biurku i zaczął zachowywać się niegrzecznie, żeby sprowokować nauczyciela do złego zachowania w stosunku do niego. Nauczyciel od razu zareagował bardzo nerwowo, zaczął krzyczeć na Tadka, postawił go do kąta i jeszcze kazał mu posprzątać całą salę. Używał przy tym brzydkich słów. Krzyczał tak głośno, że usłyszał to dyrektor, który przyszedł do sali, żeby zobaczyć, co się dzieje...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz